Sekcja zawiera szczegółowy wykaz działań pożytku publicznego organizacji w
ostatnim roku sprawozdawczym. Ilustruje wnikliwy opis realizacji, ich zasięg oraz
wpływ na społeczeństwo w tym wysokość kwot związanych z poszczególnymi
inicjatywami. Dane stanowią nieocenione źródło informacji o sposobie
wydatkowania środków i osiągniętych celach, pozwalając na głębsze zrozumienie
misji i użyteczności organizacji.
Dane za rok:
2023
Opis głównych działań
Rok 2023 to dla Stowarzyszenia bardzo trudny czas. Odeszło bowiem wiele starszych i schorowanych zwierząt. Zarówno koni, jak i psów oraz kotów. W styczniu skupiono się na leczeniu i odzyskiwaniu równowagi psychicznej starszej klaczy Mirra, która wykupiona została od handlarza w grudniu 2022r. Prowadzono również negocjacje cen utrzymania koni w wynajmowanej stajni. Przyszedł czas na „Akcje Kowal i Odrobaczenie Stada”, w którą zaangażowanych było wiele nowych osób z zewnątrz. W miesiącu marcu podjęto działania adopcyjne, dzięki którym klacz Mirra trafiła do zaprzyjaźnionego domu adopcyjnego. Klacz powróciła do zdrowia. W miesiącu kwietniu w domu adopcyjnym odszedł najstarszy z psich podopiecznych Lobo odebrany interwencyjnie w stanie skrajnego wyczerpania w roku ubiegłym. Trwała także walka o życie chorej na nowotwór suczki Frytki. Mimo zastosowanego leczenia nie udało się Jej przedłużyć życia. Podjęto także hospitalizację w Warszawskiej Klinice konia Barasz. Dzięki wielu różnym działaniom i akcjom w tym facebookowym udało się pokryć wysokie koszta leczenia konia. Niestety wskutek choroby po-kleszczowej Barasz odszedł w Klinice na początku maja. W tym miesiącu także dzięki udanej negocjacji cen za pensjonaty przetransportowano z siedziby Stowarzyszenia dwa duże konie Vetre i Sonhara na sezon pastwiskowy do wynajmowanej stajni. Odbyły się także uroczyste otwarcie łąk z udziałem nowych darczyńców. Pod koniec maja odeszła najstarsza z kociego rodu Persi. Miesiąc czerwiec był bardzo ciężkim czasem. Coraz gorzej czuł się największy i najdłużej przebywający w Azylu pies Lexus. Ze względu na Jego ogromne gabaryty opieka nad psem wymagała pomocy kilku osób. Wsparciem wykazali się członkowie Stowarzyszenia oraz nowi wolontariusze. Lexiu odszedł... W lipcu podjęto decyzję o wykupie z rąk handlarza odebranego od Matki zbyt wcześnie krowiego dziecka. Giola była schorowanym, nie umiejącym samodzielnie pić mleka dwu- miesięcznym cielaczkiem. Członkowie prężnie działali na rzecz pozyskania funduszy na Jej wykup. Udało się- Giola trafiła pod opiekę Naszego Azylu. By móc utrzymać całe stado podopiecznych członkowie Stowarzyszenia organizowali zbiórki i bazarki charytatywne. Udało się także postawić nowe ogrodzenie na końskim padoku. Aktywnie także działano w zakresie poszukiwania domów adopcyjnych stałych bądź tymczasowych dla zwierząt przebywających pod opieką organizacji. Utrzymywano ścisły kontakt z domami adopcyjnymi, w których już przebywają Nasi podopieczni. Kolejny miesiąc- lipiec to znów czas ogromnego ciosu dla Stowarzyszenia. Nagła śmierć końskiej założycielki Azylu Kiki bardzo odbiła się na emocjach ogromu ludzi związanych z Azylem. W miesiącu sierpniu podjęto decyzję ratującą życie tym razem psie. Z warunków skrajnego zaniedbania odebrano interwencyjnie suczkę Kayle. Jej stan psychiczny i fizyczny był krytyczny. Sierpień i wrzesień to także czas odwiedzin Rodziców Adopcyjnych. Nie brakowało także dzieci i młodzieży, która systematyczne odwiedzała kucyki w siedzibie stowarzyszenia podejmując działania pielęgnacyjne w stosunku do koni oraz porządkowe na terenie stajni. Organizowane były zajęcia rozwijające aktywność fizyczną oraz pogadanki na temat szanowania zwierząt i zapewniania im właściwych warunków bytowania. W miesiącu wrześniu odszedł chory na niewydolność oddechową kucyk Maksio. Październik i listopad to miesiące, w których członkowie stowarzyszenia podjęli działania mające na celu przygotowywanie mikołajkowych bazarków charytatywnych na rzecz Naszych podopiecznych. Rozpoczęła się także walka o życie Mohity, w którą zaangażowani byli lekarze z różnych krańców Polski. Mimo specjalistycznych, nowych kontaktów weterynaryjnych Mohita odeszła...
Brak komentarzy 🤔
Ta organizacja nie ma jeszcze żadnych komentarzy.