Organizacje Pożytku Publicznego rejestru biNGO, poddane są wnikliwemu procesowi analizy danych sprawozdawczych. Wskaźniki oceny odzwierciedlają efektywność pozyskiwania środków, jakość ich wydatkowania i przejrzystość finansową. Ekspertyza Biura Informacji NGO, dostarcza niezależnej oceny kondycji finansowej, uwzględniając specyfikę sektora non-profit. Obejmuje kompleksowo wszystkie organizacje, wykorzystując narzędzia analizy ekonomicznej i metodyk statystycznych. Opinia stanowi merytoryczną podstawę rankingu organizacji. Wraz ze społeczną oceną działań statutowych użytkowników, definiuje wartość inicjatyw społecznych.
Szczegółowe informacje na temat wskaźnika ekspertyzy odnajdziesz w zakładce Metodologia
Ta organizacja nie bierze udziału w ekspertyzie Biura Informacji NGO. Organizacje poniżej 40 000 przychodu ogółem są poza kryterium analizy.
Jak interpretować wyniki ekspertyzy Biura Informacji NGO?
Wynik ekspertyzy oparty jest o szczegółową analizę kondycji finansowej organizacji w obrębie trzech płaszczyzn - skuteczności, wydajności i przejrzystości działania. Każdy wskaźnik to efekt gruntownej analizy danych sprawozdawczych, obliczany metodą percentyli – czyli poziomu odchylenia od najlepszego wyniku analogicznych organizacji. Zbiory organizacji tworzone są w oparciu o zbieżność sfer pożytku publicznego, posiadanych aktywów i zasobów, czy zasięgu działań statutowych. Wskaźniki kondycji finansowej ilustrowane są w ujęciu punktowym 0-150 pkt, z możliwością wglądu użytkownika do wyniku analizy całościowej. Ekspertyza stanowi w pełni niezależną i obiektywną formę badania jakościowego, zgodną z zasadami rachunkowości i bieglej ewidencji, w oparciu o oficjalne dane organizacji publikowane w Narodowym Instytucie Wolności CRSO. Badanie nie uwzględnia monetarnej wartości działań statutowych lub wpływu inicjatyw społecznych, oddając przywilej oceny w ręce użytkowników serwisu.
Czym jest i po co tworzymy ranking biNGO organizacji?
Co oznaczają oceny rankingu biNGO?
W celu poprawnej interpretacji wyników poznaj szczegółowy opis rankingu użytkowników dla organizacji.
Ocena | Opis | |
Świetnie | Przewyższa lub spełnia najlepsze standardy w niemal wszystkich obszarach pozarządowych. Prawdopodobnie będzie to bardzo skuteczna i wpływowa organizacja pożytku publicznego. | |
Bardzo dobrze | Spełnia najlepsze praktyki i standardy pozarządowe w wielu obszarach. Uzyskuje wysoką wydajność względem swoich zasobów i możliwości finansowych. | |
Dobrze | Realizuje standardy większości obszarów i osiąga gorsze wyniki niż czołowe organizacje. Posiada potencjał i zaplecze do większego zaangażowania i aktywności pozarządowej. | |
Średnio | Wyniki są poniżej standardów branżowych i znacznie słabsze od wiekszości organizacji Potrzebuje poprawy kondycji finansowej i wzrostu zaufania wśród darczyńców. | |
Słabo | Organizacja nie realizuje większości celów statutowych i wyników ich realizacji. Prawdopodobnie działa tylko sporadycznie, a zaangażowanie jej członków jest znikome. |
Prezentowane dane ilustrują szczegółowe zestawienia finansów oraz statystyk organizacji za ostatni rok sprawozdawczy. To cenne źródło informacji pomoże Ci określić poziom osiągnięć i ocenić efektywność pozyskiwania środków, a także potencjał do realizacji celów statutowych organizacji. Szczegółowy opis terminologii do interpretacji sprawozdania finansowego znajdziesz w zakładce Baza wiedzy.
Dane za rok: 2022
Rodzaje przychodów |
Nieodpłatna Działalność Pożytku Publicznego | 4.393,00 zł |
Odpłatna Działalność Pożytku Publicznego | 0,00 zł |
Działalność Gospodarcza | 0,00 zł |
Pozostałe (w tym: finansowe) | 0,00 zł |
Razem | 4.393,00 zł |
Źródła przychodów |
Koszty statutowe |
Bilans roku sprawozdawczego |
Źródła wynagrodzeń |
Dane statystyczne |
Zwolnienia |
Zlecone realizacje i kontrole |
Sekcja zawiera szczegółowy wykaz działań pożytku publicznego organizacji w ostatnim roku sprawozdawczym. Ilustruje wnikliwy opis realizacji, ich zasięg oraz wpływ na społeczeństwo w tym wysokość kwot związanych z poszczególnymi inicjatywami. Dane stanowią nieocenione źródło informacji o sposobie wydatkowania środków i osiągniętych celach, pozwalając na głębsze zrozumienie misji i użyteczności organizacji.
Dane za rok: 2022
Działalność organizacji | |
Działalność nieodpłatna pożytku publicznego | |
Działalność odpłatna pożytku publicznego | |
Działalność gospodarcza | |
1,5% Podatku | |
Działalność zlecona |
W roku 2022 fundacja prowadziła swoją działalność na rzecz ochrony i pomocy zwierzętom poprzez przeprowadzanie kontroli i interwencji jako następstwo zgłoszeń telefonicznych lub osobistych. Kontaktowaliśmy się też z policją w sprawach, w których konieczna była jej obecność.. Podjęliśmy interwencje: - w Czersku, gdzie zgłoszono zaniedbanie psa. Opiekun-właściciel nadużywający alkoholu, obiecał poprawę, zostawiliśmy karmę sucha i mokrą. U tego właściciela byliśmy jeszcze pięciokrotnie przekazując mu karę i sprawdzając warunki psa. Ostatecznie w czerwcu za zgodą właściciela, który wyprowadził się do mieszkania, zabraliśmy psa i przekazali nowemu opiekunowi; - kolejny raz byliśmy w Nowej Juńczy- sytuacja piesków nie poprawiła się, jedna z wolontariuszek woziła tam codziennie jedzenie, W maju właściciel (niepełnosprawny) zginął w wypadku, w porozumieniu z burmistrzem Czerska odebrano wszystkie psy, pozostały koty, sporadycznie dokarmiane są przez nas i sąsiadów; - kilkakrotnie odwiedzaliśmy sukę-bernardynkę w Czersku, nakłaniając nieobecnego właściciela do zrzeczenia się psa, którym opiekował się jego ojciec- nadużywający alkoholu. Sprawa tego psa ciągnęła się już od 2019 r. Udało się wreszcie przekazać ją do adopcji do Łęga, niestety po niecałym roku nowa właścicielka przekazała suczkę komu innemu i nie chciała nam podać gdzie. Z pomocą policji wreszcie udało się nam uzyskać adres nowych właścicieli. Pojechaliśmy tam na kontrolę do Zalesia Królewskiego- suka była w dobrych warunkach, niestety inne znajdujące się tam zwierzęta (ok. 6 psów) były trochę zaniedbane, pouczyliśmy właścicieli jak należy się nimi oipiekować i postanowiliśmy odwiedzić tych Państwa ponownie; - w Tucholi, gdzie znajdowały się dwa psy- telefonicznie zgłoszono ich zaniedbanie, okazało się, że psy były w dobrej kondycji, zalecono powiększenie kojca u jednego; - w sprawie znalezionego pieska w Rosochatce, ogłosiliśmy go w internecie, po kilku dniach znalazł się właściciel; - kilkakrotnie wspomagaliśmy telefonicznie osobę, która znalazła rannego jelonka na trasie Bydgoszcz –Toruń, w końcu udało się temu panu odwieźć go do ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt; - w miejscowości Kliczkowy, po zgłoszeni telefonicznym stwierdziliśmy obecność dwóch psów- jeden był chory, prawdopodobnie po pogryzieniu, właściciele zobowiązali się wezwać weterynarza, koty będące pod ich opieką były w miarę zadbane; - zaopiekowaliśmy się psem, który przybłąkał się w miejscowości Okoniny, przebywał u nas kilka dni, szukaliśmy właściciela, który w końcu się odnalazł, piesek został zabrany; - w Będźmierowicach, gdzie znajdowały się trzy psy, właściciel był nieuchwytny, psy nieco zdziczałe, trudno było do nich podejść, zawoziliśmy tam karmę i we współpracy z inną fundacją, pożyczając specjalna klatkę ze schroniska w Chojnicach, udało się wyłapać dwa psy, które trafiły do domów tymczasowych, trzeciego, niestety, nie udało się wyłapać, jeździliśmy tam wielokrotnie zawożąc karmę dla niego; - w tej samej miejscowości gmina po naszej interwencji odebrała jednego psa, właściciele niewydolni społecznie, psy zaniedbane, pouczono właścicieli jak należy karmić psy; kolejna wizyta pokazała, że było nieco lepiej, następna, że znowu jest źle i podjęto decyzję o odebraniu psów; - w Okoninach błąkały się dwa psy, przejęliśmy je przez weekend, w porozumieniu z gminą Śliwice zostały odebrane przez OTOZ Animals ze Starogardu; - zaopiekowaliśmy się znalezionym w Okoninach chorym kotem, zawieźliśmy go do dwóch lekarzy, okazało się, że jest niezbędna operacja łapy. Znaleziono właściciela, który zobowiązał się kota ponownie zaszczepić i poddać operacji, niestety, nie zrobił tego, w efekcie przekazał go do Lutowa; skontaktowaliśmy się z nową właścicielką, nie wykazała chęci zoperowania go, więc przejęliśmy ten obowiązek i przetrzymaliśmy kotkę 10 dni przed operacja i 10 dni po operacji, którą sfinansowaliśmy; - w miejscowości Bladowo, gdzie zgłoszono zaniedbanego psa, okazało się, że nie było źle, właściciel zobowiązał się częściej sprzątać kojec i wychodzić z psem; - w miejscowości Lipowa ,w której zgłoszono zaniedbanie psa- pies a agresją lękową, nawiązano kontakt z właścicielką , obiecała poświęcać psu więcej czasu, postanowiliśmy pojawić się tam ponownie; - przejęliśmy kotkę z chorym ogonkiem z Czerska, zajmowaliśmy się nią przed operacją kilka dni i po operacji- pomimo tego, że był to dziki kot, bardzo się przyzwyczaił i pozostał na stałe u naszej wolontariuszki; - w miejscowości Legbąd, gdzie znajdowały się trzy psy, brak było jednej budy- po naszej interwencji wszystkie pieski miały budę; - w miejscowości Abisynia, zgłoszono, że piesek jest bity. Stwierdziliśmy rozwaloną budę, piesek zaniedbany- udało się suczkę zabrać i znaleść jej nowe miejsce w Gdańsku; - w tej samej miejscowości był piesek z rozwalającą się buda, pijany współlokator, agresywny, musieliśmy prosić policje o pomoc. Szukamy miejsca dla tego pieska, ponieważ właściciel zostanie umieszczony w DPS, do tego czasu przekazaliśmy nową budę, dostarczamy tam karmę; byliśmy już tam pięciokrotnie; - w Borsku zgłoszono nam zaniedbanie koni. Były tam 3 konie, dwa w dobrej kondycji, trzeci był wychudzony. Okazało się, że klacz ma 26 lat, stąd jej wygląd, co często się zdarza. Właścicielka poinformowała nas, że klacz jest pod stałą kontrola weterynarza, podała adres gabinetu, gdzie można to potwierdzić; -w Bukowej Górze, gdzie zgłoszono nam, że ktoś buduje dom i zostawił tam psa by pilnował budowy; pies był przywiązany do pomieszczenia gospodarczego, bez budy, był wychudzony. Właściciela nie było, skontaktowaliśmy się z nim telefonicznie, według niego to nie był jego pies tylko sąsiada, od którego go wziął na 2 tygodnie. Uzgodniliśmy, że pies wróci do swojego właściwego właściciela, który ma mu zapewnić odpowiednie warunki bytowania. Po dwóch tygodniach ponownie przeprowadziliśmy tam kontrolę, pies był przy budzie, w której nie było żadnej ściółki, telefonicznie uzgodniliśmy, że jeszcze tego samego dnia buda zostanie wyłożona sianem lub słomą oraz zalecono karmienie go lepszą karmą; - ponownie z Bukowej Góry przyszło zgłoszenie, że w gospodarstwie znajdują się psy, które nie posiadają budy i nie są należycie karmione. Sytuacja okazała się inna-było tam 5 psów, z czego trzy należały do właścicielki a dwa były bezdomne. Podjęliśmy decyzję o przejęciu tych psów. Niestety, jednego nie udało się nam wyłapać. Suczka pojechała do domu tymczasowego, ponieważ jej brzuch wydawał się za bardzo wzdęty zawieziono ją do lekarza weterynarii, który stwierdził ropo maczicze. Następnego dnia przeprowadzono zabieg ratujący życie, po którym przez ponad tydzień dochodziła do siebie w domu ytmczasowym, niestety po kolejnych trzech dniach uciekła, i nie udało się jej znaleźć. Ten drugi piesek, który uciekł, okazał się być suczką, która oszczeniła się w tym gospodarstwie. Schowała swoje dzieci w stodole, nie było do nich dojścia, umówiliśmy się z właścicielami gospodarstwa , że jak zaczną wychodzić to nas powiadomią. Do tego czasu dowoziliśmy tam karmę dla wszystkich piesków; - zgłoszono nam, że w miejscowości Przyjaźnia znajdują się dwa psy w rozwalonych budach, które nigdy nie są spuszczane z łańcuchów. Akurat jak przyjechaliśmy właściciel przygotowywał im jedzenie, psy były w dobrej kondycji, posiadały łańcuchy odpowiedniej długości. W budach nie było żadnej ściółki. Razem z właścicielami włożyliśmy siano do bud. Właściciele tłumaczyli, że nie mogą psów spuszczać z łańcuchów, ponieważ one uciekają i mieszkańcy wioski skarżą się na to. Ustaliliśmy z właścicielami postawienie jednego dużego kojca dla obu psów. Ma mieć to miejsce wiosną przyszłego roku, co skontrolujemy. Do tego czasu psy mają być spuszczane w obecności właścicieli codziennie na minimum 15 minut; - zorganizowaliśmy adopcję koczującego kota pod blokami w Czersku; pojechał do Starogardu; - odebraliśmy z tymczasowego azylu psa, który był w stanie agonalnym, jak się okazało był skrajnie wygłodzony. W klinice w Gdańsku stwierdzono, że jest niewidomy, Po wdrożeniu leczenia, doszedł do siebie, znajduje się w domu tymczasowym; - kontrolnie sprawdziliśmy właścicieli trzech psów w Czersku. Niestety, jednego z nich przejechał samochód. Pozostałe psy przy kolejnej wizycie otrzymały karmę, jeden z nich budę, której nie miał, wraz z sianem; - Kliczkowych zgłoszono nam chorego psa, rzeczywiście miał chorobę skóry, zorganizowaliśmy pomoc dla drugiego, któremu przy następnej wizycie przywieźliśmy leki i wspomogliśmy właściciela karmą. Pies nadal jest pod nasza kontrolą, w miarę możliwości dowozimy karmę, ze względu na złą sytuację finansową właścicieli. Psy mieszkają w domu; - w miejscowości Kliczkowy na jednej z posesji znajdowało się 5 psów. Ogólnie były w dobrej kondycji, jednakże najstarszy źle znosi okres zimowy- mieszka w budzie. Zaproponowaliśmy, że go przejmiemy, właściciel miał się zastanowi . Przy kolejnej wizycie wyraził zgodę na oddanie psa. Pojechał do domu tymczasowego. Zmiana, którą miał na pyszczku okazała się być nowotworem. Pies pozostaje pod opieka lekarza; - zgłoszono konieczność interwencji w miejscowości Lipinki/Tleń. W pierwszym miejscu pies, który wyszedł z czegoś na kształt budy, miał problemy skórne. W porozumieniu z właścicielem przejęliśmy tego psa. Obecnie znajduje się w domu tymczasowym i jest pod stałą opieka lekarza; w kolejnym miejscu na opuszczonej posesji w bardzo prowizorycznej budzie mieszka pies. , trząsł się z zimna. W misce znajdowały się jakieś stare zlewki, pies wyraźnie był głodny. Właściciela nie było na miejscu, udało się ustalić gdzie jest. Okazało się, że właściciele mieszkają w innym miejscu, gdzie znajdowały się kolejne 3 psy. Miały rozwalone budy bez żadnej ściółki, krótkie łańcuchy. Rozmowa z właścicielami była bardzo trudna, dla nich wszystko było w porządku. Zapowiedzieliśmy kolejną wizytę ,podczas której odbierzemy część z psów. W czasie kolejnej wizyty podjęliśmy decyzję o odbiorze dwóch psów. Nie obyło się bez problemów, ale w końcu udało się umieścić psy w domach tymczasowych i zostały one wydane do adopcji; - w Czersku gdzie zgłoszono nam zaniedbanego psa, okazało się ,że wszystko było w porządku- duży kojec, odpowiednia buda, woda w misce. Pies pogodny i energiczny; - przy ul. 21 lutego w Czersku po telefonicznym zgłoszeniu przeprowadziliśmy kontrolę. Na miejscu znajdowały się dwa psy, nie były zaniedbane. Mniejszy miał budę, większy spał w pomieszczeniu, do którego miał zrobione wejście. W miskach były resztki obiadowe. Zalecono wyścielenie legowisk sianem lub słomą i zadbanie o wodę. Przy kolejnych dwóch wizytach zostawiliśmy karmę, a także dywan dla jednego z psów; - kolejne miejsce w Czersku- piesek średniej wielkości, wesoły, w dobrej kondycji, na łańcuchu o odpowiedniej długości. Zalecono ustawienie większej budy i zmianę łańcucha na szyi na obrożę; - w miejscowości Łąg-Kolonia, gdzie zgłoszono zaniedbane psy. Jeden miał właściwej wielkości kojec, drugi pies- dość agresywny znajdował się w drugim kojcu, miał budę a w misce wodę. Zalecono wysprzątanie kojców i odrobaczenie psów. Po podwórku biegały jeszcze dwa yorki-mianiaturki; - w Będźmierowicach znajdowały się 4 psy; dwa na łańcuchach nie miały budy, brak też było wody. Pouczyliśmy właścicieli, że woda musi być zawsze oraz, że trzeba wszystkie odrobaczyć. Przy kolejnej kontroli, po ok. miesiącu jeden z psów miał nową budę, zostawiliśmy karmę a przy kolejnej-po dwóch tygodniach podarowaliśmy dwa łańcuchy i zostawiliśmy mokrą karmę; - w miejscowości Abisynia byliśmy w dwóch miejscach, w obu dostarczyliśmy budy, w jednym miejscu koce, w jednym zostawiliśmy karmę, wydłużyliśmy łańcuch. Pouczyliśmy właścicieli o konieczności zaszczepienia psów oraz o ich odrobaczeniu.; - w Legbądzie, gdzie znajdowały się trzy psy, jeden był w kojcu, pozostałe dwa na łańcuchu. Zalecono odrobaczenie, wyścielenie legowisk ściółką. Zostawiliśmy karmę. Ponadto współpracowaliśmy w sprawach zwierząt i kontaktowaliśmy się kilkakrotnie z policją, zgłaszając przypadki karygodnego zaniedbania zwierząt i pomagając w interpretacji przepisów z Ustawy o Ochronie Zwierząt głównie w Czersku i Karsinie oraz Wielu. Nasza działalność obejmowała także: - przekazanie pisemnych opinii o programie przeciwdziałania bezdomności zwierząt w gminie Śliwice, Karsin, Tuchola ; - kontakty telefoniczne pomiędzy naszą fundacją a Urzędem Gminy Śliwice, UM w Czersku, UG w Karsinie.
Działalność nieodpłatna pożytku publicznego |
Brak komentarzy 🤔
Ta organizacja nie ma jeszcze żadnych komentarzy.